Niby zwyczajny 4 lipca. Brak święta państwowego (przynajmniej na razie), brak ważnych dat w rodzinnym kalendarzu, a jednak. Być może za sprawą tego blogu będzie to dzień wart przywołania w kolejnych latach. Może nawet okazja do świętowania. O tym jednak dowiemy się z czasem.
Na dzień dzisiejszy jedno jest pewne:
The Land of Art blog uważam za otwarty!
The Land of Art blog uważam za otwarty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz